poniedziałek, 14 października 2013

Cafe Hultaj Ali Baba - Daniel Odija

Daniel Odija

W tej odsłonie Cafe Hultaj Ali Baba gościmy pisarza ze Słupska, Daniela Odiję. Miłośnicy współczesnej prozy polskiej poznali się na jego talencie czytając "Ulicę", "Tartak" czy "Kronikę umarłych". Osoby, dla których nazwisko Odija jest nowością mają szansę bliżej poznać pisarza dwukrotnie nominowanego do Nagrody Nike.

  1. Co motywuje mnie do działania?
Może to zabrzmi górnolotnie, ale każdy kolejny dzień bez uczucia bólu, uśmiech mojej żony, radość moich dzieci, świadomość, że mój brat i moi rodzice są moimi przyjaciółmi.

  1. Jaki pisarz / pisarka najbardziej wpłynęły na moją twórczość i dlaczego?
Wielu, ale zawsze wyróżniam Franza Kafkę, Bohumila Hrabala, Gabriela Marqueza i Bruno Schulza.    No a z poetów Thomasa Stearnsa Elliota, Octavio Paza, Artura Rimbauda, Dylana Thomasa… Fascynuje mnie ich język i gęstość myśli.   

  1. Na bezludną wyspę zabrałbym książkę… i dlaczego?
Jednak Biblię. Dużo w niej opowieści, poezji, surrealizmu i niebanalnej filozofii, choć pewnie na bezludnej wyspie nie na wiele by się zdała.   

  1. Muzyka przy której całkowicie się zatracam…
Ambienty Briana Eno i głównie rock lat siedemdziesiątych: Led Zeppelin, Yes, King Crimson, Pink Floyd, Genesis, Nazareth, ale i U2, The Cure, The Clash, Fields of the Nephilim, Swans, Soundgarden, ostatnio Coldplay i Them Crooked Vultures… Z jazzu przede wszystkim Miles Davis do 1974 roku, a z klasyki Arvo Parta… W ogóle dużo słucham…

  1. Miejsce, gdzie zapominam o całym świecie…
Gliśno Wielkie, południowo-zachodnie Kaszuby, a właściwie Zaborskie. 

  1. Gdybym tworzył zespół koszykarski, jakie pięć kreskówek wziąłbym do pierwszego składu.
       Przede wszystkim anime: „Ghost In the Shell”, „Mushishi”, Ninja Scroll, a z  sentymentów Smurfy oraz   Tom i Jerry.

  1. Moja książka, z której jestem najbardziej dumny…
„Ulica” mnie zaczęła. „Tartak” dał pewność siebie. Przy „Szklanej hucie” dobrze się bawiłem, „Niech to nie będzie sen” przyniosła ulgę, a „Kronika umarłych” próbowała mnie zniszczyć, ale się nie dałem. Z każdą z moich książek się zmagałem, ale żebym był z nich dumny, to nie wiem. Chyba jeszcze takiej nie napisałem.

  1. Gdyby dzisiaj miał nastąpić koniec świata, jakie byłyby moje ostatnie słowa?
Szkoda, że już.

  1. Porażka jest dla mnie…
Tegoroczny sezon Liverpoolu w Premier League.

  1. Jak mawiają Gruzini, życiu warto dodawać piękna? W jaki sposób to robisz?
Staram się pielęgnować szczęście rodzinne.

  1. Wyobraź sobie, że spotykasz skrzata mogącego spełnić jedno życzenie. Czego byś sobie zażyczył?
Bezbolesnej śmierci o czasie mi wyznaczonym.


DANIEL ODIJA (ur. 1974) 
Prozaik, dziennikarz. Mieszka w Słupsku. Autor zbioru opowiadań „Szklana huta” (2005) oraz powieści „Ulica” (2001), „Tartak” (2003), „Niech to nie będzie sen” (2008) i „Kronika umarłych” (2010). Zdobył kilka nagród literackich. „Tartak” i „Kronika umarłych” były nominowane m.in. do Literackiej Nagrody NIKE, a „Niech to nie będzie sen” do Europejskiej Nagrody Literackiej. Odija publikował m.in. w „Tygodniku Powszechnym”, „Gazecie Wyborczej”, „Playboyu”. Jego książki ukazały się w przekładzie na język francuski, niemiecki i ukraiński.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz